Pierwszy spektakl rozpocznie się 9 grudnia 2018 retransmisja SYLFIDY – pierwszego baletu romantycznego, dzięki któremu na tanecznej scenie zaczęły królować eteryczne zjawy i wróżki, a tancerki tańczyć na czubkach palców. Wzorem poprzednich sezonów w programie obok wielkich klasycznych baletów znajdą się dzieła XX-wieczne i jedna premiera przygotowana specjalnie dla zespołu baletowego Teatru Bolszoj.

Jak zwykle wśród siedmiu prezentowanych tytułów zobaczymy inscenizacje wielkich XIX-wiecznych baletów klasycznych, z których słynie Teatr Bolszoj i którymi słusznie się szczyci. Będą to: orientalna BAJADERA ze słynną sceną Cieni, ŚPIĄCA KRÓLEWNA w niezwykle efektownej i bogatej wizualnie inscenizacji, przywodzącej na myśl czasy carskiej Rosji, i oczywiście świąteczny DZIADEK DO ORZECHÓW, tym razem w nowej obsadzie. Wszystkie trzy balety obejrzymy w choreograficznych opracowaniach Jurija Grigorowicza, długoletniego dyrektora zespołu baletowego Teatru Bolszoj. Powtórzony zostanie także brawurowy i pełen temperamentu DON KICHOT.

Dwudzieste stulecie reprezentować będzie balet ZŁOTY WIEK Jurija Grigorowicza ze znakomitą muzyką Dmitrija Szostakowicza. Osadzony w gangsterskim środowisku balet,  przyciąga przede wszystkim świetnymi scenami zbiorowymi w tytułowym nocnym lokalu i wyśmienitymi duetami głównych bohaterów.
Sezon zakończy wieczór baletowy, na który złożą się dwa jednoaktowe dzieła: CARMEN-SUITA i PIETRUSZKA. Pierwszy tytuł wieczoru to spektakl powstały dzięki determinacji Mai Plisieckiej, legendarnej rosyjskiej primabaleriny, która szukała dla siebie nowego repertuaru. Sama opracowała libretto, niemal zmusiła męża, kompozytora Rodiona Szczedrina, do ułożenia na nowo i zinstrumentowania suity z muzyki do opery Bizeta pod tym samym tytułem, a wreszcie znalazła świetnego choreografa – Kubańczyka Alberta Alonso. Do dziś Carmen-Suita zadziwia nowoczesnością i awangardową formą. Zobaczymy także nową wersję słynnego baletu Pietruszka Igora Strawińskiego, który nazywany jest portretem rosyjskiej duszy. Pietruszkę dla Teatru Bolszoj zrealizuje rumuński choreograf Edward Clug.